Marta & Bartosz

Każdy ślub to odrębna przygoda. Czasem trafia się rustykalny ślub w stodole, innym razem plenerowa ceremonia humanistyczna. Czasami uroczystości zorganizowane są w namiocie, a innym razem bardziej tradycyjnie. Uwielbiam tę różnorodność!

Ślub Marty i Bartosza został zorganizowany w bardzo eleganckim stylu – w Pałacu Konary. Zawsze obawiam się wytwornych pałacowych komnat, eleganckich kryształów i szykownych wystrojów. Jednakże w tym przypadku czułem się zupełnie swobodnie, szczególnie gdy dowiedziałem się, że ślub będzie ceremonią plenerową.

Marta i Bartosz emanowali spokojem i pozytywną energią, co udzielało się wszystkim. Oboje poprosili mnie o zrobienie krótkiej pamiątki z ich ślubu oraz o wyświetlenie tego samego dnia w obecności wszystkich gości, pierwszych efektów (same day edit). Nie zastanawiając się długo, przystąpiłem do działania…